Jak karmić psa, żeby go nie przekarmić?

Każdy chciałby, żeby jego pieskowi było jak najlepiej. Każdy piesek z kolei lubi jeść i niestety, często w tym jedzeniu nie ma umiaru. Wpatrujące się w nas szklane oczka, proszące popiskiwanie i… ulegamy. No dobra, trzymaj przekąskę. Jedną, drugą, trzecią… Piesek jest szczęśliwy, a my przytulamy się do naszego słodkiego grubaska. Brzmi jak sielanka? Nie na długo. Przekarmienie może prowadzić do szkodliwej nadwagi, która wpływa nie tylko na motorykę i stawy pieska, ale też na jego układ trawienny i odpornościowy. Jak karmić psa, żeby uniknąć przekarmienia?

Zacznijmy od tego, że każdy pies potrzebuje nieco innej diety. Uzależniona będzie ona przede wszystkim od wagi psa, ale też od rasy, wieku czy trybu życia. Pieski mniej aktywne fizycznie potrzebują mniej karmy. Specjalna dieta może być potrzebna też suczkom w ciąży czy okresie laktacji. Zmiany żywieniowe powinny również dotyczyć psich seniorów. Starsze psy mają mniejszy apetyt i są mniej aktywne fizycznie. Jeśli wiemy o danej rasie, że ma specjalne potrzeby, problemy z żołądkiem lub jest podatna na alergie, możemy odpowiednio wcześnie zdecydować się na odpowiednią (np. hipoalergiczną) karmę.

Najlepszym sposobem na odmierzenie właściwej porcji jedzenia będzie zakupienie wagi kuchennej. Dobierz karmę, która zawiera wszystkie potrzebne psu składniki odżywcze. Pamiętaj, że karma sucha jest bardziej kaloryczna niż ta konserwowa w puszkach. To znaczy, że potrzebujesz mniej karmy suchej, żeby piesek był najedzony i dobrze odżywiony. Pilnuj masy ciała swojego pupila. Kiedy przekracza ona 5% zalecanej wagi możemy już mówić o nadwadze. Kiedy nadwyżka ta sięgnie 25% będzie to już otyłość. Dowiedz się czy Twój pies nie ma skłonności o tycia. Rasami, którym łatwo jest przybrać na wadze są np. jamniki i labradory. Na pewno niejednokrotnie spotkaliście się z nieco za dużym labradorem.

Nie kieruj się metodą „na oko”, jeśli chodzi o karmienie psa. Nie syp mu też jedzenia do miski za każdym razem, gdy go zabraknie. Mądrze porcjuj karmę i ustal stałe pory posiłków, dzięki czemu układ trawienny psiaka będzie miał okazję zdrowo popracować, a organizm przyzwyczai się do stałej pory, dzięki czemu będzie równomiernie rozporządzał energią. Zapytaj weterynarza jaka ilość karmy będzie odpowiednia dla Twojego psa w zależności od jego rasy, płci, wagi i stylu życia. Ustaw sobie przypomnienia mówiące o czasie podania i ilości karmy. Ledwie się obejrzysz, a regularne karmienie wejdzie Ci w nawyk. Skutek takiego podejścia może być tylko jeden – zdrowy i szczęśliwy psiak!